| Autor |
Wiadomość |
| igu |
 Wysłany: Wto 21:47, 19 Lip 2005 Temat postu: |
|
| tiaaa... |
|
 |
| who_me?? |
| Wysłany: Wto 21:44, 19 Lip 2005 Temat postu: |
|
ciepłym, ciepłym... co SE będziemy żałować  |
|
|
| igu |
| Wysłany: Wto 21:39, 19 Lip 2005 Temat postu: |
|
ciepłym moczem czy sikiem prostym olać?  |
|
|
| who_me?? |
| Wysłany: Wto 21:29, 19 Lip 2005 Temat postu: |
|
| no tak.. o tym już też mówiliśmy , ale.. olawszy argumenty związene z otoczeniem, wychodzi na to, że to kaprys rodziców |
|
|
| igu |
| Wysłany: Wto 21:22, 19 Lip 2005 Temat postu: |
|
| ale to już chyba nie jest wynik kaprysu, tylko presji otoczenia, bo "co ludzie powiedzą/"to katolicki kraj". |
|
|
| who_me?? |
| Wysłany: Wto 19:59, 19 Lip 2005 Temat postu: |
|
| no nie zupełnie przekonań, bo mogą być niewierzący, ale jednak coś im tam podpowie, żeby jednak ochrzcić dzieciaka. |
|
|
| igu |
| Wysłany: Wto 15:25, 19 Lip 2005 Temat postu: |
|
| kaprysu może niekoniecznie, raczej jakiś tam przekonań. |
|
|
| who_me?? |
| Wysłany: Pon 19:22, 18 Lip 2005 Temat postu: |
|
| czyli i tak to zależy od kaprysu rodziców.. |
|
|
| Chujem_gruszki |
| Wysłany: Pon 11:16, 18 Lip 2005 Temat postu: |
|
W temacie sakramentów - chrztu, spowiedzi, komunii i bierzmowania - pozwólcie, iż zacytuję Konstytucję Rzeczpospolitej Polskiej:
Art. 48 ust. 1: Rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania.
Art. 53 ust. 3: Rodzice mają prawo do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami. Przepis Art. 48 ust. 1 stosuje się odpowiednio. |
|
|
| igu |
| Wysłany: Nie 16:07, 17 Lip 2005 Temat postu: |
|
a to cham, niech go piekło pochłonie  |
|
|
| who_me?? |
| Wysłany: Nie 10:48, 17 Lip 2005 Temat postu: |
|
Ja chciałam srebrny, to mi cham nie dał... a były 2  |
|
|
| igu |
| Wysłany: Sob 18:13, 16 Lip 2005 Temat postu: |
|
| a ja gdzieś na dnie szafki mam swój krzyżyk srebrny, żeby nie było < : ) |
|
|
| who_me?? |
| Wysłany: Śro 17:30, 13 Lip 2005 Temat postu: |
|
| ee.. u nas dali takie beznadziejne krzyżyki ze "złota" (mój kolega zębami ściągnął całe złoto .. e.. z kim ja się przyjaźnię ) i jeszcze pamiątki, czyli jakaś karteczką, którą od 4 maja trzeba odebrac... a ja muszę się właśnie po to wybrac |
|
|
| Tymon |
| Wysłany: Śro 13:27, 13 Lip 2005 Temat postu: |
|
u mnie rozdawali książeczki i obrazki do powieszenia na ściane ale na kwiaty zbierali i tak w kościele były z zeszłego roku podobno  Do dzis wisi u mnie na ścianie  |
|
|
| igu |
| Wysłany: Wto 12:39, 12 Lip 2005 Temat postu: |
|
| a u mnie chyba też nie dali |
|
|
| Chujem_gruszki |
| Wysłany: Wto 12:22, 12 Lip 2005 Temat postu: |
|
| U mnie też się nie płaciło, ale nie dali też żadnego papieru jako dowodu na to, że u bierzmowania byłem. |
|
|
| igu |
| Wysłany: Pon 12:01, 11 Lip 2005 Temat postu: |
|
no, od dziecka o tym marzę
a może... aaa... wiem. trzeba było chyba 10 zł za takie krzyżyki co nam dali na pamiątkę... a może i nie trzeba było... niepamiętam |
|
|
| who_me?? |
| Wysłany: Pon 11:09, 11 Lip 2005 Temat postu: |
|
Igu.. masz takie marzenia?
Nie trzeba było płacic?  Ej no.. to nie po sportowemu  Niech mi te 40zł oddadzą  |
|
|
| igu |
| Wysłany: Nie 0:29, 10 Lip 2005 Temat postu: |
|
| igu napisał: | | jak się pyta, to powiedz, że nie, niech ma dziecko radochę :p |
A chcesz przetrząsaczozgrabiarką w łeb? [/quote]
chcę chcę chcę
i u mnie za bierzmowanie nie trzeba było płacić |
|
|
| who_me?? |
| Wysłany: Pią 14:58, 08 Lip 2005 Temat postu: |
|
| Cholera.. ja musiała płacic za bierzmowanie. 40zł - a można za to kupic 7 Mixów Kwidzyńskich (porzeczkowych może byc 0,75l ), 1l Coca-Coli i paluszki Lajkonika. Albo dopłacic 18zł i już dwa kołpaki chromowane do VW Garbusa.. eh.. |
|
|
| Tymon |
| Wysłany: Czw 12:12, 07 Lip 2005 Temat postu: |
|
Co zas tyczy się chrztu i komuni to musze przyznać,iż bylem ochrzczony jak Pan Bo przykazał.I u komuni byłem,bierzmowanie przyjąłem.
Jestem zwolennikiem przyjmowania sakramentów gdzieś około 18. roku życia.Wtedy czlowiek jest w miare ukształtowany i wie czego chce. |
|
|
| Tymon |
| Wysłany: Czw 12:07, 07 Lip 2005 Temat postu: |
|
| who_me?? napisał: | 1. Mam problem, bo takowej świecy nie mam.
2. Zacznę chodzic po domach ludzi.. żeby dowiedziec się, czy mają taką świecę |
1.Moge pożyczyć.Mam pod dostatkiem.
2.Nie radzę chodzic po domach bo ludzie pomysla że zbierasz podpisy poparcia dla LPR-u i że w zamian pojedziesz nad morze na wakacje.
P.S.Drugi post i juz offtop. |
|
|
| who_me?? |
| Wysłany: Śro 16:57, 06 Lip 2005 Temat postu: |
|
1. Mam problem, bo takowej świecy nie mam.
2. Zacznę chodzic po domach ludzi.. żeby dowiedziec się, czy mają taką świecę |
|
|
| Chujem_gruszki |
| Wysłany: Śro 13:40, 06 Lip 2005 Temat postu: |
|
| Po tym, że nie mają świecy chrzcielnej chociażby. |
|
|
| who_me?? |
| Wysłany: Śro 9:01, 06 Lip 2005 Temat postu: |
|
| Chujem_gruszki napisał: | Nie widziałaś niechrzczonych?  |
a jak takiego poznac? |
|
|
| Chujem_gruszki |
| Wysłany: Wto 9:46, 05 Lip 2005 Temat postu: |
|
| who_me?? napisał: | | nie widziałam człowieka nieochrzczonego |
Nie widziałaś niechrzczonych?
| igu napisał: | | jak się pyta, to powiedz, że nie, niech ma dziecko radochę :p |
A chcesz przetrząsaczozgrabiarką w łeb? |
|
|
| igu |
| Wysłany: Pon 23:49, 04 Lip 2005 Temat postu: |
|
| jak się pyta, to powiedz, że nie, niech ma dziecko radochę :p |
|
|
| who_me?? |
| Wysłany: Pon 22:44, 04 Lip 2005 Temat postu: |
|
No jakoś nie chyba... nie widziałam człowieka nieochrzczonego.  |
|
|
| Chujem_gruszki |
| Wysłany: Pon 20:10, 04 Lip 2005 Temat postu: |
|
| No ogólnie, z fizjonomii i charakteru. |
|
|
| who_me?? |
| Wysłany: Pon 10:49, 04 Lip 2005 Temat postu: |
|
Wiem.. już dawno poprawiłam Czepiasz się szczegółów jak zwykle
hm.. w wyglądzie zewnętrznym ? |
|
|
| Chujem_gruszki |
| Wysłany: Pon 10:25, 04 Lip 2005 Temat postu: |
|
Temat, a nie tetam.
Swoją drogą - w temacie - widać po mnie, że ochrzczony jestem? |
|
|
| who_me?? |
| Wysłany: Pon 10:23, 04 Lip 2005 Temat postu: |
|
Wazelina niszczy gumę? o nie wiedziałam
Temat? phi |
|
|
| Chujem_gruszki |
| Wysłany: Pon 9:48, 04 Lip 2005 Temat postu: |
|
Wazelina niszczy gumę.
Póki co wróćmy do tematu. |
|
|
| who_me?? |
| Wysłany: Pon 9:27, 04 Lip 2005 Temat postu: |
|
| Ale mnie najdłużej przy sobie trzymał (bo mu się imie nie podobało ) żelplemnikobójczy, czy wazelinka? |
|
|
| Chujem_gruszki |
| Wysłany: Nie 19:43, 03 Lip 2005 Temat postu: |
|
| Nic się nie bój, ten olej, co ksiądz po czole smaruje przy bierzmowaniu to żel plemnikobójczy. |
|
|
| who_me?? |
| Wysłany: Nie 19:40, 03 Lip 2005 Temat postu: |
|
| O fu.. jeszcze jakiegoś syfu dostanę.. |
|
|
| Chujem_gruszki |
| Wysłany: Nie 17:41, 03 Lip 2005 Temat postu: |
|
| Jeśli chodzi o bierzmowanie, to raczej z Duchem Świętym. Tym samym, który zapłodnił Maryję, więc nie wiem, czy warto było używanego brać. |
|
|
| who_me?? |
| Wysłany: Nie 17:33, 03 Lip 2005 Temat postu: |
|
| czyli ten "stosunek z księdzem" kosztował mnie 40zł... bleh... i to wcale miłe nie było. |
|
|
| Chujem_gruszki |
| Wysłany: Nie 17:29, 03 Lip 2005 Temat postu: |
|
| To chyba dotyczy wszystkich sakramentów, nie? Z pełną odpowiedzialnością za swoje słowa stwierdzam, iż pobierając opłaty za udzielanie sakramentów duchowni zjednują swego boga z prostytutkami - one też okazują miłość za pieniądze. |
|
|
| who_me?? |
| Wysłany: Nie 16:34, 03 Lip 2005 Temat postu: |
|
| A pobieranie opłat za bierzmowanie? |
|
|
| Chujem_gruszki |
| Wysłany: Nie 13:13, 03 Lip 2005 Temat postu: |
|
| Zakładając nawet, iż jest potrzebny - pobieranie zań opłat jest sprzeczne z Biblią. Ale co z tego? Wszak któryś ze średniowiecznych soborów ustalił, że Biblia ma mniejsze niż tradycja znaczenie w nauczaniu chrześcijańskim. |
|
|
| who_me?? |
| Wysłany: Nie 11:59, 03 Lip 2005 Temat postu: |
|
Białą, śliczną sukienkę i żeby mnie tata do ołtarza poprowadził < tyaaaaaak 
Chrzest potrzebny, czy nie.. to już tak jakby problem rodziców |
|
|
| igu |
| Wysłany: Sob 22:30, 02 Lip 2005 Temat postu: |
|
| Pervers napisał: | | hehe ups excuse moi myslalem zes samcem jest wybaczm i ten nietakt:Pa wracaja do tematu heh ja wiem czy mi sie podoba ta cala otoczka?moze byc aczkolwiek nie zdecydowalbym sie raczej na slub koscielny bylem na paru cywilnych a potem i tak jest fajan zabawa;]a czkolwiek jesli chodzi o klimat to chyab nei potzreba tu specjalnie jakiegos barokowego przepychu wystarczy to co zywia do siebei zakochani ahhh jaki ja romantyczny:P |
1. wybaczam :p
2. ale ja chcę białą sukienkęęęę! :p (trzeba stwarzać pozory niewinności :p) |
|
|
| Chujem_gruszki |
| Wysłany: Sob 18:11, 02 Lip 2005 Temat postu: |
|
| satyr napisał: | | nie bede dawal nikomu kasy za to zeby zrobil znak krzyza kranowa i powiedzial kilka slow |
Z tego, co kojarzę, gdzieś w dziejach apostolskich jeden z dwunastu przeklął jakiegoś chłopa, który chciał dać pieniądze za przekazanie ducha świętego - wspomniana wypowiedź Satyra dobrze się z owym fragmentem zgrywa. |
|
|
| Pervers |
| Wysłany: Sob 15:30, 02 Lip 2005 Temat postu: |
|
| hehe ups excuse moi myslalem zes samcem jest wybaczm i ten nietakt:Pa wracaja do tematu heh ja wiem czy mi sie podoba ta cala otoczka?moze byc aczkolwiek nie zdecydowalbym sie raczej na slub koscielny bylem na paru cywilnych a potem i tak jest fajan zabawa;]a czkolwiek jesli chodzi o klimat to chyab nei potzreba tu specjalnie jakiegos barokowego przepychu wystarczy to co zywia do siebei zakochani ahhh jaki ja romantyczny:P |
|
|
| igu |
| Wysłany: Sob 15:25, 02 Lip 2005 Temat postu: |
|
| Pervers, dobrze prawisz :p ja tam do moich rodziców pretensji nie mam, że mnie ochrzcili, więcej, z własnej woli przyjęłam bierzmowanie, chociaż tak naprawdę nic mi nie daje. no, może oprócz tego, że kurde bez bierzmowania nie ma kościelnego, a ładny jest :p i w sumie jesli ślub kościelny to tylko dlatego, że mi się podoba ta cała otoczka :p a komunia... wcześnie dzieciaki ją mają, nie są świadome tego, na co się docydują, ale rpzeceiż dopiero bierzmowanie jest sakramentem dojrzałości chcrześcijańskiej (teoretycznie:P) i odnowieniem chrztu. ale swojego dziecka chyba bym nie ochrzciła pomimo wszystko. |
|
|
| Pervers |
| Wysłany: Sob 15:05, 02 Lip 2005 Temat postu: |
|
| ekhem popieram zdanie satyra aczkolwiek jestem w stanei zrozumiec moich rodzicow dzieci neichrzczone maja neipewny zywot posmiertny wdg ich wiary bardziej nei moge zrozumiec tych chorych regul jkaie w niej rzadza;]a to czy dzieci beda mnei kochac czy neinawidziec no to sie okaze w przyszlosci:] |
|
|
| who_me?? |
| Wysłany: Sob 0:31, 02 Lip 2005 Temat postu: |
|
eee... masz kopa - wiesz o tym to raz.
A dwa jako moderator uprzejmie donoszę, że off topic robisz |
|
|
| satyr |
| Wysłany: Sob 0:22, 02 Lip 2005 Temat postu: |
|
| wpadniesz predzej niz przyszpuszczasz |
|
|
| who_me?? |
| Wysłany: Sob 0:17, 02 Lip 2005 Temat postu: |
|
| czy ja wiem czy miło.. mi nie śpieszno |
|
|